Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Decoupage-biżuteria. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Decoupage-biżuteria. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 13 września 2012

Bransoletki i wyróżnienie.

Zastanawiam się czy tylko mnie tak szybko czas biegnie? Dopiero był poniedziałek, a tutaj już piątek i wiadomo weekekndu początek.Dla mnie będzie wyjątkowo imprezowy- ślub brata.W biegu skończyłam jeszcze wyplatać moją  pierwszą bransoletka szambala i voila:



i jeszcze jedna dziś na prezent dla mojej cioci:


 a oto  jak będzie się prezentować na ręce;



Dostałam także wyróżnienie od Agi -kochana dziękuję Ci serdecznie.



Zgodnie z zasadami muszę napisać parę słów o sobie więc tak w skrócie:

* Zawsze marzyłam o otwarciu własnej kwiaciarni.
* Uwielbiam wieczorną ciszę i lody truskawkowe.
* Ciągle szukam inspiracji by tworzyć coś niepowtarzalnego.
* Brakuje mi bliskiej przyjaciółki takiej na plotki i wypady o każdej porze dnia.
 *Czytam romansidła i  lubię eksperymentować w kuchni.
* Jestem pogodna i mam duże poczucie humoru, choć czasem lubię martwić się na zapas.
*Jak każda kobieta- uwielbiam kupować zwłaszcza buty...

Miałam dylemat jakie blogi wyróżnić i postanowiłam docenić dziewczyny, które od niedawna prowadzą swoje blogi, bo sama wiem, że początki czasem bywają trudne..

DAS ONZE COISAS wędruje do :

Agnieszki z http://koszkwiatow.blogspot.com/ za śliczne wiklinowe cuda.
Ani z http://zaciszeani.blogspot.com/ również za piękne różności wiklinowe.
Blog http://dziecinada-art.blogspot.com/ za cudne aniołki z masy solnej.
Klaudię z http://robiebolubie.blogspot.com/ również za koszyczki wiklinowe i piękne anielice.
Dasandę z http://dasanda.blogspot.com/ za nastrój na blogu oraz decoupagowe i sutaszowe różności.

Tymczasem jak to zwykło się mówić..idę moczyć nogi...hehheh, na tańce ;-)))
Miłego weekendu, pozdrawiam i dziękuję wszystkim za komentarze;-)))

środa, 18 stycznia 2012

Róża słońca i frywolitkowy agat.

Drewniany okrąg z motywem różanym długo czekał na kontynuację.Całość przykleiłam na filc, a wokół ozdobiłam grubym sznurkiem.Myślę, że powstał  całkiem pogodny  i optymistyczny wisiorek.


                       Połączenie decoupagu i sutaszu ;-)

Agatowy kamień w odcieniach różu początkowo miał być ozdobiony koralikami.Ale postanowiłam spróbować oprawić go frywolitkowo.Aranżacja była zupełnie autorska czyli supłałam i zastanawiałam się nad końcowym efektem.


                        Frywolitkowy wisiorek widok z przodu ;-)


                                .....albo taki widok z przodu ;-)

piątek, 25 listopada 2011

Kolejne śnieżynki i Dama z łasiczką.

Kompletnie brakuje mi czasu na "ulepszenie"mojego bloga i  na buszowanie po innych blogach.Obawiam się, że w grudniu nie będzie lepiej. Zdążyłam zrobić dwie śnieżynki na choinkę i naszyjnik z motywem Damy z łasiczką.
Nie pozostaje mi nic innego jak tylko się zaopatrzyć w materiały i dalej robić te swoje dłubaninki.


                        Już coraz bardziej przypominają śnieżynki, a nie jakieś esy floresy...


                                      Wreszcie każda z nas marzy aby być Damą...;-)

niedziela, 25 września 2011

Masaje i naszyjnik.

Jak to możliwe, że pasjonuje mnie tyle rzeczy.  Spędzam dużo czasu na różnorakich blogach zachwycając się pracami.Wszystko jest urokliwe i śliczne tylko jak zawsze pozostaje pytanie jak zacząć.Znalazłam jakieś internetowe kursiki -zakochałam się w frywolitach.Zobaczymy co z tego wyjdzie.Zaczęłam broszkę z filcu jedyne czego brakuje to wykończenia.Dziś wrzucam naszyjnik z motywem różanym-prezent dla koleżanki.Były jeszcze kolczyki w podobnym tonie ale  niestety nie zdążyłam już pstryknąć fotki.Pudełko metalowe ozdobiłam wydawać by się mogło dość ciekawym motywem.Choć boczki troszkę mi nie wyszły, ale wiadomo następnym razem będzie lepiej;-) Tak myślę.
"Ludzie pragną ujrzeć to, co niewidzialne,  patrzeć na to czego inni nie dostrzegają, chwycić to, co nieosiągalne i umieć zrobić to, czego inni nie potrafią" (Lie Cy)-jakże wymowne.

                                       Masaje w roli głównej ;-)

                                      Naszyjnik z różami decoupage;-)

                                        Motylkowa doniczka;-)





niedziela, 11 września 2011

Nie tylko róże w perłowej oprawie...

Myślałam, że jak przyjdzie wrzesień to znajdę więcej czasu dla siebie.Ciągle w biegu i ciągle zaczynam wiele prac i trudno się zdecydować co pierwsze skończyć.Dziś w związku z bardzo intensywnym weekendem wrzucam moją perłową bransoletkę i kolczyki oraz jeszcze jeden wazonik ze znanym już motywem.W sprawie pierwszych scrapów dalej jeszcze nic nie słychać.ach ..zmobilizuj się kobieto wreszcie.
Myśl na dziś : "Ogień , który cię sparzy to ten sam, który cie grzeje".

                         Róże w perłowej oprawie;-)

                      Fioletowy wazonik;-)

środa, 31 sierpnia 2011

Motyw różany.

Dostałam zlecenie na bransoletkę.Miała być skromna i gustowna.Starałam się jak mogłam.Miałam też stare spinki, które były czarne i nijakie.Pomyślałam, że z kwiatowym motywem mogłyby całkiem dobrze wyglądać we włosach.W efekcie pani w pasmanterii spytała gdzie kupiłam taką spinkę;-) Jeszcze dziś wrzucam różany serwetnik.Obiecałam sobie, że wreszcie we wrześniu poczynię pierwsze próby scrapu.


                                            Komplecik z motywem różanym;-)


                                          Spinki do włosów;-)


                                          Serwetnik;-)

niedziela, 7 sierpnia 2011

Na ludowo

dW lipcu miałam wenę twórczą i sporo rzeczy zrobiłam.Teraz po urlopie też myślę, że na spokojnie zrealizuję moje pomysły.Dziś wrzucam mój komplet z motywem ludowym.Kolczyki to był pikuś ale za to bransoletka była nie lada wyzwaniem.Chyba całość zyskuje na nie banalnym kształcie.Najważniejsze, że cały czas doskonalę się w tym co lubię.Nawet jeśli jeszcze są jakieś błędy to sztuką jest je trochę ignorować.Przecież nikt nie jest doskonały a kreatywność dopuszcza jakieś małe błędy....

                                          Komplet z ludowym motywem.

wtorek, 12 lipca 2011

Francja elegancja

Byłam na wsi u rodziców i wygrzebałam stare ramki na zdjęcia i moje zdjęcia z dzieciństwa.Już czekają w kolejce do ozdobienia.Kończę moje pudełeczka na biżuterię z motywem róż ale jednak nie wiem czy odważę się na cieniowania.Przeczytałam trochę artykułów jednak  najlepiej byłoby gdzieś tą technikę podpatrzeć.Staję się ostatnio mistrzynią robienia decoupage w tzw. "międzyczasie". Dziś wrzuciłam moja ulubiona branzoletkę.Przyciąga uwagę choć wiadomo mogłaby być jeszcze nieco bardziej ozdobiona.Muszę się wybrać na jakiś kurs-o to pozwoli oderwać myśli od codzienności i może trochę bardziej rozwinąć skrzydła.Tyle jeszcze muszę się nauczyć.Komplet biały z różami zrobiłam na prezent.Kolczyki zyskują na swoim oryginalnym kształcie.

sobota, 2 lipca 2011

Róże motyw uniwersalny.

Postanowiłam zrobić użytek z przeźroczystego talerza nomen omen, który pozostał po zepsutej mikrofalówce.Pomalowałam go na różowy kolor- jednak wiadomo człowiek uczy się na błędach i nie położyłam warstwy primera.Róże wydawały mi się dość wyraziste i na tle ozdobnego złocenia doskonale wpasowały się w całość.Na koniec pomalowałam satynowym werniksem.Aby uwypuklić róże złotą konturówką dokonałam wewnątrz zdobień.Do kompletu zrobiłam jeszcze dwie szklaneczki.

                                                      Pozłacany różany komplet ;-)

Biżuteria decoupage pozwala stworzyć coś oryginalnego i właściwie możemy mieć pewność, że  będzie jedyna w swoim rodzaju.Tym razem inny motyw róż postanowiłam wykorzystać robiąc kolczyki i branzoletkę.Całość zawsze można schować do pudełeczka w tej samej tonacji.

                                       
                                            Różana biżuteria ;-)

piątek, 1 lipca 2011

Ślimaczkowy debiut i pierwsze zetawy branzoletek.

W sumie nie wiem kiedy zrodziła się w mojej głowie pierwsza myśl odnośnie decoupage.Na początku była fascynacja różnorodnością formy aż kiedyś pewnego dnia kupiłam zestaw startowy i postanowiłam spróbować.A co mi tam!
Pierwsze prace były raczej próbą wyczucia materiału i samej techniki, ale kto ma we mnie uwierzyć jeśli ja sama tego nie zrobię.Tylko ktoś kto nic nie robi ze swoimi marzeniami zwyczajnie się cofa.
Od razu zaznaczam jeśli komuś się nie podobają prace, treść czy nawet sama autorka niech zwyczajnie opuści tę stronę.Nie boję się krytyki ale też pamiętaj krytykujesz- weź pokaż co Ty potrafisz.Może z czasem moje prace ktoś zauważy, może z czasem ktoś poprosi o zrobienie czegoś, a może z czasem i ja będę miała świadomość tego, że to co powstaje w domowym zaciszu by ukoić nerwy i uspokoić wszystkie frustracje w jakimś stopniu się podoba.
Tak wyglądały moje początki przygody z technika serwetkową.W dalszych postach już prace myślę, że są już bardziej powiedzmy "dopracowane".


                                                               Ślimaczkowy  debiut;-)

 
                                                        Biedroneczki są w kropeczki ;-)

                                                          
                                                               Violet na drewnie :-)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...