piątek, 29 czerwca 2012

Biżuteryjnie.

Wreszcie zrobiłam coś dla siebie, ale to tylko dzięki temu, że nie miałam dodatków do kreacji na ślub.Tak więc naszyjnik został zrobiony z kryształków svarowskiego i tym podobnych świecidełek.Całość prezentuje się następująco:


i jeszcze komplet na poprawiny...w tonacji szaro czarnej:


Dziękuję wszystkim za miłe komentarze i wracam niebawem z nowymi inspiracjami...

poniedziałek, 25 czerwca 2012

Serce boćka;-)

Początkowo miał być tylko bociek z wielkim sercem jako prezent ślubny.W efekcie bociek wyglądał tak:


Serce zostało  zrobione techniką decoupage.


Jednak potem doszłam do wniosku, że jednak nie będę kupować kupować kwiatów tylko troszkę osłodzę Młodym życie.Ponadto panna Młoda jest wielkim łakomczuszkiem więc nie wróżę długiej żywotności dla mojego bukietu.

W każdym kwiatuszku z czekoladki jest mała perełka-przez co bukiet zyskał takiej elegancji.Nawet całość jest owinięta białą organtyną w serca.



Mam nadzieję, że bociek na wiosnę coś Młodym przyniesie;-) Przy okazji powstała mała anegdota w związku z bocianem.Padło zasadnicze stwierdzenie przez mojego młodszego syna: "Ja się urodziłem zimą, to jak  bocian mnie przyniósł?  Ty mnie WYPLUŁAŚ z brzuszka.."

środa, 20 czerwca 2012

Na wieczór panieński.

Dla mojej koleżanki na wieczór panieński musiałam wymyślić coś oryginalnego.Postanowiłam ozdobić wałek do ciasta i napisanie wszystkich wywodów zajęło mi wnet pół soboty;-)Ale warto było...
Wzorowałam się troszkę na blogu handmadebywisnia.


A teraz moje pierwsze większe próby pisania ...



...i wiadomo czego nie może zabraknąć oczywiście...winka...a wykonanie już zupełnie autorskie....


....i jeszcze buteleczka z drugiej strony...



czwartek, 14 czerwca 2012

Bukiety z ferrero rocher.

Na zakończenie przedszkola dla Pań przedszkolanek uczących mojego syna zrobiłam bukiety z ferrero rocher.Oczywiście dziękuję za kurs mamanicolki, dzięki której łatwo i sprawnie mi poszło zrobienie takich słodkich bukietów.Jakoś zdjęć przy takiej pogodzie pozostawia wiele do życzenia;-)


Małe zbliżenie i oczywiście fioletowe kwiatuszki to inwencja własna.


Ten jest w barwach biało czerwonych-oczywiście zupełnie spontanicznie.N uwagę zasługuje kokarda, serca dla pani Kasi  i fakt , że uchwyt bukietu jest owinięty czerwoną wstążką.



i jeszcze widok z góry...





piątek, 8 czerwca 2012

Czerwone maki i kuleczki;-)

Złapałam bakcyla i na imieniny mojej mamy zrobiłam podkładki z motywem maków.Zdjęcia autorstwa mojego brata, bo oczywiście aparat odmówił posłuszeństwa.Coraz lepiej idzie mi cieniowanie, czy właściwie może robienie tła wokół motywów w technice decoupage.Trening czyni...wiadomo;-)


Jeszcze na zielonej trawce...


Małe zbliżenie podkładki...


Ostatnio byłam zafascynowana kolczykami z małych koralików, które zobaczyłam u Anza, dziękuję kochana za link.Oczywiście są to kulki Weraph i jak to się mówi po nitce do kłębka i voila;-))


sobota, 2 czerwca 2012

Guido, lampion i niebieski koszyczek.

Zrobiłam na dzień dziecka chłopcom podstawki pod kubeczki.Oczywiście pierwsza próba napisania czegoś farbami stanowiła małe wyzwanie.Ale jakoś się udało, kolejne będą bardziej precyzyjne.Z drugiej strony jest    Luigi..jednak mama zapomniała zrobić fotki;-)


Jeszcze kolejny lampion z motywem niczym z filmu "Pożegnanie z Afryką";-) Nawiązujący także do niedawno obchodzonego Dnia Matki.


A propos Dnia Mamy to w tym roku mój starszy syn w przedszkolu robił  (oczywiście z pomocą pani) koszyczek ze słodkościami.Oczywiście nie było by w tym nic dziwnego jak nie pomysł z czego jest koszyczek zrobiony..mianowicie mydło, wstążka i szpilki..zobaczcie jaki efekt;


;-)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...