poniedziałek, 21 listopada 2011

Bombka decoupage.

Przyznaje ostatnio kompletnie nie mam głowy do frywolitek.Przyczyna prosta: dwa małe zbóje, a właściwie dwa małe chore zbóje.
No ale coś tam powstało np. bombka z przekładką i mały kotkowy przypominacz.Z tyłu jest Mikołaj, przynajmniej jest ktoś kim straszę moje dzieci, że jak będą niegrzeczne to nie przyjdzie...ale siła argumentu słaba;-(







Jedyne czego jeszcze nie potrafię to w pełni uchwycić aparatem moich "robionek";-) Ale brak umiejętności zwalam oczywiście na kiepski sprzęt;-)

                                            Kotek przypominacz z masy solnej;-)

1 komentarz:

  1. Kawka w realu? Bardzo chętnie, jeżeli mieszkasz niedaleko Tysiąclecia. Ale szczegółowe info na prywatny e-mail. Mój np. przez galerię AdHoc -link na blogu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każde miłe i stokrotkowe słowo...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...