czwartek, 17 maja 2012

Czerwona serwetka frywolitkowa.

Rozfrywolitkowałam się.Tym razem poszłam jeszcze o krok dalej bo jest to serwetka tym razem nie całkiem schematyczna.Oczywiście środkowe kółeczka i kwiatuszki robione są ze schematu.Pozostałe połączenia są moją inwencją twórczą.Myślę, że kolejne prace będą już zupełnie samodzielne.Czyli najpierw robię schemat a potem do dzieła;-)..no przynajmniej taki jest plan;-)))



..i jeszcze z tej strony.Zdjęcia na białym tle bardziej oddają urok frywolitek;-))



4 komentarze:

  1. ooo kochana ale ona cudna jest ... straszelnie mi sie podoba tylko podziwiac za wytrwałość i talencik pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna pozazdrościć talentu,ja frywolitki ani w ząb.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każde miłe i stokrotkowe słowo...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...