wtorek, 25 października 2011

Bombki świąteczne.

Muszę zwyczajnie  się pochwalić moim pierwszym rękodziełem, z którego jestem zadowolona.Wiadomo następne będą jeszcze bardziej wykwintne, wyszukane i dopracowane ale jak na debiut to jest super.Zresztą wszystkiego też się uczę, powoli i choć wiem, że nigdy nie dorównam niektórym paniom, to nie mniej jednak sprawia mi to ogromna frajdę i znajduję w tym  ukojenie duszy;-) Zapisałam sie tez pierwszy raz na candy -no i powstaje  pytanie kiedy sama coś takiego zrobię.Chyba do tego trzeba mieć jednak wielu obserwatorów...
Ale wszystko przychodzi z czasem.Na początku roku nie myślałam, że będę autorką dwóch blogów, a dziś można śmiało powiedzieć, że przez ten rok naprawdę rozwinęłam skrzydła.Dobra dość wywodów i samowychwalania teraz małą prezentacja:

             Te bombki już nie mogą się doczekać tego momentu, aż zawisną na choince;-)

2 komentarze:

  1. Oj kusi, kusi, jak się człowiek napatrzy na takie cudeńka, żeby też tak spróbować. Ale pewnie w tym roku już nie zdążę, więc pewnie mi "jaja" z tego wyjdą...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każde miłe i stokrotkowe słowo...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...