środa, 7 listopada 2012

Broszko-kwiat.

Zauważyłam dziwną zależność między poziomem frustracji, a weną twórczą.Okazuje się, że im bardziej przychodzę z pracy zmęczona tym chętniej siadam, wyciszam się i szyję broszki.Całkowicie spontaniczna i tylko szkoda, że znowu w tonacji fioletowej. Nie mniej jednak broszko-kwiat wygląda tak:



Tym wykorzystałam "Smartfon" kolegi i mam nadzieję, że poprawiła się jakość zdjęcia,  no i oczywiście teraz w jakimś lepszym świetle widać te moje zawijaski.
Ponieważ zaopatrzyłam się dzisiaj w nowe sznureczki, to następnym razem będzie coś w tonacji zielonej...no tylko musi mnie ktoś porządnie w pracy wkurzyć..heheheh;-)

Dziękuję Wam kochane za wszystkie te cudowne komentarze...Nie ma jak wsparcie i zrozumienie w dzisiejszych czasach, a tego chyba bardzo mi brakuje.
Pozdrawiam Was ciepło.




11 komentarzy:

  1. Zapraszam do mnie po wyrornienie:)
    koziolekhobby.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo pięknie wygląda :))) tylko nie wiem co lepsze - żebyś miała spokój w pracy czy żeby Cię wkurzali skoro takie piękne rzeczy tworzysz na adrenalinie :))))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Super fajna broszka :) a kolor wręcz idealny, mój ulubiony :)nie to żebym Ci źle życzyła, ale niech Cię wkurzają częściej hi hi hi pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. znaczy jakiś pozytywny aspekt przebywania z wariatami- też dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna i bardzo ładnie jej we fiolecie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz świetny wentyl i jaki ładny przy okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  7. istne cudeńko ... najlepszy sposób na wyłądowanie sie ... cos tworzyc ... pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale śliczna broszka.:) Ale ja mam to samo - gdy przychodzę zmęczona z pracy, to jedyne na co mam ochotę, to wyszywanie.;)

    OdpowiedzUsuń
  9. kochana sliczne te broszki robisz:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna i zgadzam się, na odstresowanie najlepiej wyżyć się twórczo:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każde miłe i stokrotkowe słowo...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...