Aby zrobić takie wazony wystarczy aż to trudno w to uwierzyć butelka po winie.Najpierw pomalowałam primerem aby farba akrylowa miała lepszą przyczepność.Na tym złotym wazoniku trzeba było miejsca pod serwetką jeszcze pomalować jasnym podkładem, aby konwalie nie zlały się z kolorem, tak jak w przypadku mojego pierwszego wazonika ze ślimaczkami.Ponieważ jeszcze nie próbowałam sztuki cieniowania brzegi i kontury pociągnęłam tylko zieloną farbą akrylową.
Konwalie na złotym i Słoneczniki prawie jak Van Gogh'a ;-)
Zrobiłam też specjalną buteleczkę na cytrynówkę.Połówki cytryn doskonale wpasowały się w drewniane podkłady więc wykorzystałam to do zrobienia kolczyków.
Małe cytrynowe szaleństwa :-)
Aż nabrałam ochoty na cytrynę. Uwielbiam ten owoc, więc cytrynowe kolczyki w sam raz dla mnie :)
OdpowiedzUsuńwww.swiatsutaszu.blogspot.com