Trafić w gust kobiety jest czymś bardzo ale to bardzo trudnym.Zrobiłam broszkę -tradycyjnie w odcieniach niebieskiego.Nie nacieszyłam się nią długo, bo spodobała się bratowej.Trochę mnie to podbudowało.Dostałam też zlecenie na bransoletkę i kolczyki w róże-właśnie się za nie zabieram.No i pudełeczko po kwiatowym balsamie zrobiłam w tulipanowy motyw.Najważniejsze, że po otwarciu pachnie wiosną i to moje cieniowanie...hmm wreszcie powoli zaczynam czuć ten klimat.
Niebiesko perłowy sutasz;-)
Pudełeczko w tulipany ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każde miłe i stokrotkowe słowo...