Na zakończenie przedszkola dla Pań przedszkolanek uczących mojego syna zrobiłam bukiety z ferrero rocher.Oczywiście dziękuję za kurs
mamanicolki, dzięki której łatwo i sprawnie mi poszło zrobienie takich słodkich bukietów.Jakoś zdjęć przy takiej pogodzie pozostawia wiele do życzenia;-)
Małe zbliżenie i oczywiście fioletowe kwiatuszki to inwencja własna.
Ten jest w barwach biało czerwonych-oczywiście zupełnie spontanicznie.N uwagę zasługuje kokarda, serca dla pani Kasi i fakt , że uchwyt bukietu jest owinięty czerwoną wstążką.
i jeszcze widok z góry...
Piękne bukiety :) zdolna z Ciebie bestia :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńoch och och ... ale panie przedszkolanki będa zachwycone pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, panie przedszkolanki drugiego takiego oryginalnego bukietu na pewno nie dostaną,,piękne i pomysłowe :-) i nie więdnie ;-)
OdpowiedzUsuńPrześliczne bukieciki! Pomysłowo i oryginalne!
OdpowiedzUsuńbardzo fajne...ale Panie przedszkolanki będą zachwycone!!!:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńUśmiecham się na sam widok!
OdpowiedzUsuńAle wspaniały pomysł i piękne wykonanie:) Zapraszam Cię do zabawy w 11 pytań na moim blogu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDoskonałe wyszły:)) Gratuluję!!!
OdpowiedzUsuń