piątek, 29 czerwca 2012

Biżuteryjnie.

Wreszcie zrobiłam coś dla siebie, ale to tylko dzięki temu, że nie miałam dodatków do kreacji na ślub.Tak więc naszyjnik został zrobiony z kryształków svarowskiego i tym podobnych świecidełek.Całość prezentuje się następująco:


i jeszcze komplet na poprawiny...w tonacji szaro czarnej:


Dziękuję wszystkim za miłe komentarze i wracam niebawem z nowymi inspiracjami...

3 komentarze:

  1. Oj naszyjnik svarowskiego jest rewelacyjny, oczywiście nie ujmując drugiemu komplecikowi. Ale biały podoba mi się bardziej. Jest taki delikatny, a zarazem bogaty w błyskotki . cudeńko

    OdpowiedzUsuń
  2. kochana jekie to śłiczniutkie ... ten pierwszy komplecik taki delikatniutki uwielbiam takie a ten drugi idealny pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każde miłe i stokrotkowe słowo...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...