Myślałam, że jak przyjdzie wrzesień to znajdę więcej czasu dla siebie.Ciągle w biegu i ciągle zaczynam wiele prac i trudno się zdecydować co pierwsze skończyć.Dziś w związku z bardzo intensywnym weekendem wrzucam moją perłową bransoletkę i kolczyki oraz jeszcze jeden wazonik ze znanym już motywem.W sprawie pierwszych scrapów dalej jeszcze nic nie słychać.ach ..zmobilizuj się kobieto wreszcie.
Myśl na dziś : "Ogień , który cię sparzy to ten sam, który cie grzeje".
Róże w perłowej oprawie;-)
Fioletowy wazonik;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każde miłe i stokrotkowe słowo...