Mam nadzieję, że na ten rok skończyłam już większe imprezki.Ten weekend to byłam na chrzcinach i to jednej dziewczynki w naszej rodzinie..co prawda dalszej ale jak to dla dziewczynki wszystko było w tonacji różowo-białej.
Podaję przepis na tort pieluszkowy:
-oczywiście paczka pieluszek, 3 pary body dziecięce, 2 pary skarpetek, grzechotka, wstążki, bibuła, mogą być sztuczne kwiaty i odrobina pomysłu i szczypta fantazji.
A o to efekt:
i zbliżenie z góry...
Do tego zrobiłam jeszcze co prawda "na szybko" rameczkę dla dzidziusia:
Teraz już powoli zacznę wracać do swoich sutaszy, może haft krzyżykowy i zafascynowana jestem robieniem świec..a to mi z tego wyjdzie to zobaczymy niebawem.
Witam nowe obserwatorki o dziękuję za komentarze.Nie mogę jeszcze skumać co to jest to google+, ale może i to jeszcze obczaję.Wreszcie człowiek uczy się całe życie prawda?
Pozdrawiam Was wszystkie dziewczyny.
Cudny tort :) a rameczka zjawiskowa :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAle piękne prezenty :)
OdpowiedzUsuńto imprezowałaś niezle hehe ... te twoje pieluszkowe torty cudeńka poprostu ... i rameczka cudna pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńNiesamowicie pomysłowy prezent, i efekt świetny. Śliczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
torcik piękny więc oczywiście pozachwycałam się nieco:)
OdpowiedzUsuńOryginalny pomysł i efekt wizualny również zachwycający. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOryginalny pomysł i efekt wizualny również zachwycający. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny i przemiły komentarz. ja z kolei jestem zachwycona twoimi pracami: decoupage, frywolitki... (takie kolczyki chciałoby się mieć). Nie opanowałam tego jeszcze, fakt, nie próbowałam.;) Pozdrawiam i zapisuję się.:)
OdpowiedzUsuńpieknie wyglądają,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeeejjjj...zjawiskowy torcik!!! Ogromnie mi się podoba!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! ja do tej pory robiłam tylko bukiety z lizaków. Ramka wyszła ślicznie, nie wygląda na robioną w pośpiechu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń