Podjęłam wyzwanie i wreszcie dobrnęłam do końca, choć w zamierzeniu miały być jeszcze dwa okrążenia.Moją pierwszą frywolitkową serwetę wzorowaną na blogu http://www.agasunset.com/ zgłaszam do wyzwania u Małopolanek
Jest zrobiona z cieniowanego kordonka frywolitką igłową i ma średnicę 35cm;-))Jestem z niej szalenie dumna i choć i tak wiem, że jest kroplą w morzu piękności frywolitkowych.
... i jeszcze z tej strony;-)
Tak , tak wiem zdjęcia mogłyby być ciut lepsze;-)))
przecudna serweteczka ... jaka ona tam jest kropla ... jest pieknoscia :D ... fajniutka, ależ się namęczyłas pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńSerwetka pierwsza klasa, a zdjęcia hmm są dobre, może tylko dla porównania zrobiłabym na jasnym tle???
OdpowiedzUsuńJest prześliczna, mi brak odwagi na duże formy-więc podziwiam z głębi serca.
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka.
OdpowiedzUsuńHej Aga, tak sobie spaceruję tutaj i podziwiam, jestem tak padnięta że mogę tylko klikać jednym palcem...piękna frywolitka...nauczysz mnie w wakacje?
OdpowiedzUsuń