niedziela, 4 listopada 2012

Róża z masy perłowej.

W pełni wykorzystałam te parę dni wolnego i dziś skończyłam wisiorek.Motywem przewodnim jest pastylka z masy perłowej.Może w tonacji kolorystycznej podobny jest do mojego "szczawiku" z poprzedniego posta, ale już samo wszywanie tych małych kuleczek było nie lada wyzwaniem.Aby stworzyć coś inszego muszę koniecznie uzupełnić zapasy sutaszowych sznureczków.Tymczasem wspomniany wisiorek prezentuje się tak;-)


Witam moje nowe obserwatorki dziękując za miłe komentarze.

Tymczasem jutro przynajmniej jak dla mnie  wraca codzienność..i byle do kolejnego długiego weekendu..choć będę musiała pewnie na niego poczekać aż do grudnia.
Miłego popołudnia.


10 komentarzy:

  1. nuty, róże... ach, czysty romantyzm :) super wisiorek!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie skomponowałaś ten wisiorek! Prawdziwa symfonia:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. ach kochana cudnośc .. pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo elegancko się prezentuje ten wisiorek:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny ten wisiorek :))) jak można się z Tobą skontaktować?, niekoniecznie w sprawie wisiorka :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny wisiorek :)delikatny i kobiecy :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Wisior prezentuje sie niezwykle dostojnie.Wyszedł świetny.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Delikatny -choć spory, jest kobiecy i elegancki. Pasuje i do "małej czarnej" i "kwieciście wiosennej" :)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękna ozdoba ;) bardzo podoba mi się Twoja biżuteria ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każde miłe i stokrotkowe słowo...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...