Tym razem sutasz w zupełnie nowej wersji...Klipsy do butów, które można wymieniać w zależności od nastroju czy koloru torebki. Całość impregnowana.
Kobaltowe i turkusowe spinki do butów.
Kolaż i moja ulubiona piosenka na lato..
Walking on Sunshine
Z białymi pięknie letnio, ale z czarnymi to już klasa :)
OdpowiedzUsuńTym razem to Ty mnie wyprzedziłaś, ja dopiero nastrajam sie do zrobienia klipsów :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądają!
no proszę jaki super pomysł:) wchodzę na blogi i zawsze coś mnie jeszcze zaskakuje jak nic- pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńsuper sprawa z takimi klipsami ;) są bardzo ładne ;)
OdpowiedzUsuńa co do klucza wiolinowego to jest to wyzwanie, któtre już dawno podjęłam ;)
tu są efekty:
reczniemalowane.blogspot.com/2013/12/sutaszowa-pieciolinia.html
Może te efekty nie są bardzo imponujące ale, muszę przyznać, że zrobienie klucza wiolinowego to nie było łatwe zadanie, Jest on dość duży i cienki, a przez to bardzo niestabilny,
ale cudeńka!!! :) piękne ozdoby :)
OdpowiedzUsuńHa! Super! Tylko uważaj, bo ja niestety już zgubiłam jeden klips przy bucikach i długo nie mogłam tego odżałować :/ Mam nadzieję że Twoje klipsy mocniejsze:) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! wow prezentuje się świetnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
DECU Style